Jak poderwać dziewczynę?

To doprawdy odwieczne pytanie i nie wy pierwsi je zadajecie ;) Skoro szukacie informacji na taki temat w Internecie to oznacza, że macie z tym problem ale spokojnie wystarczy zastosować się do kilku wskazówek ;).

Tak naprawdę niepotrzebnie się tyle przejmujecie i od tego zacznijmy ;) Nie traktujcie dziewczyny od razu jak obiektu, który zdobywacie. W innym wypadku niepotrzebnie się usztywnicie. Nigdy przenigdy nie myślcie za dużo! Kobiety lubią szybkie, krótkie zdania bez zbędnego nawijania makaronu za uszy. Wasze kawały mają być bystre i krótkie. Najlepszy kawał opowiadany za długo się znudzi. Gdy kogoś dopiero poznajecie nie podejmujcie zbyt ambitnych tematów, nie przechwalajcie się, nie wymądrzajcie, nie bądźcie za poważni ;)

UŚMIECH panowie! Nawet jeśli opowiadacie o zieleńszej części pietruszki to macie się uśmiechać.

A gdy już jesteśmy przy uśmiechu to nie dajcie się nabrać powszechnie głoszonej bujdzie, że kobiety nie są wzrokowcami ;) Są jeszcze w większym stopniu aczkolwiek udają lub też może faktycznie nie zdają sobie z tego sprawę. 

Tak więc podstawy:

- Wizyta u dentysty od zaraz, wasz uśmiech ma lśnić ;)

- Zapach (im lepszy perfum kupicie tym lepiej i żadnej wody marki "Brutal"! Dla kobiet zapach jest super ważny.

- Dobry ubiór tzn. idziemy do sklepu znanej marki. Takich sklepów jest mnóstwo i w większości naprawdę ciężko źle się ubrać ;)

- Gdy już idzie o ubiór to nigdy nie wciągamy czegokolwiek w spodnie! To już niemodne od 100 lat (no chyba że pod garnitur) I nie noście proszę białych skarpetek do ciemnych spodni. Tak samo nie rozśmieszajmy ludzi nosząc skarpetki do sandałów ;)

- I kolejne magiczne słowo HIGIENA! Lśnimy tzn. codziennie prysznic, mycie włosów, nie unikamy kremów, obcinamy paznokcie, usuwamy włosy z dziwnych miejsc.

To są takie podstawy apropo wyglądu. Spełnijcie je a nawet jeśli jesteście totalnymi matołkami macie plusa na wstępie.

Tak więc już ładnie wyglądamy, teraz wystarczy tylko zagadać stosownie do sytuacji. Wystarczy jedno, krótkie zdanie, pytanie. Uważnie słuchamy drugiej strony ale jednocześnie nie myślimy za dużo. Jesteśmy zabawni i wyluzowani, patrzymy w oczy i prowadzimy dialog z sensem (nie typu "E ale masz ładne oczy"). Musimy przebić się przez kilka pierwszych kilka, kilkanaście zdań normalnej rozmowy a dalej to już możecie zaszaleć i zabrać się do prawdziwego podrywania..

ps.Jeśli chcecie coś doradzić internautom piszcie w komentarzach